Komentarze: 5
Paranoja. Mój brat zachowuje się jakby wrócił z Włoch, a przecież był tylko w Zwierciu. Ogląda koncert Vasco Rossiego. Mama włączyła Radio. Tata zamnknął sie w swoim pokoju, puscił jakąś relaksującą muzyke i prawie zasypia. Ja właśnie słucham Linkin Park i Mansona. Jakoś mi to do siebie nie pasuje... Ekhm... Nie mogę się na niczym skupić. Nie chce mi się po raz 11 próbować wygrać wiścig w Need For Speed. W internecie nic nie ma. I w telewizji też. No a Przem blokuje video. Jak to możliwe, że na gg nie ma prawie nikogo?
I znowu zaczęłam narzekać. Choć jakbym mogła tego nie zrobić? Podobno w narzekaniu jestem mistrzem. Przez tyle dni miałam humor, jak rzadko a teraz co? Teraz przyszedł Przem, wyłączył mi LP i powiedział że puszcza prawdziwą muze: Vasco na zmiane z szantami. Może ja już pójde?
***
Obejrzałam parę baaardzo ciekawych teledysków. Np. Shanie Twain. I jeszcze troche boysbendów. Czemu ja to wogóle oglądam? To wszystko ich wina. Znaczy MTV