Archiwum 21 października 2004


paź 21 2004 ...
Komentarze: 5

A jakoś tak dziwnie wyszło, bo miałam napsiac już wczoraj. Ale nieważne. We wtorek byłam u fryzjera...aaaa...ścięła mnie jak zwykle krócej niż chciałam...aaa...trudno, odrosną;) teraz musze tylko poświęcić trochę czasu na układanie ich (to niespecjalnie mi wychodzi)

Szkoła mnie dobija... och taa... To chyba moje oceny, tak mi się zdaje...

6- brak
5- WF, matma, historia, polski
4- niezliczone ilości
3- biologia, chemia
2- chemia (dzisiaj!)
1- brak

Dziewczyny z kółka teatralnego idą teraz do teatru a ja nie... "bo kto by mnie woził?" No właśnie! Nikomu jakoś nie chce się mnie wywieść do przysanku... Aaa tam, moje zycie wcale nie przedstawia się optymistycznie. I pesymistycznie też nie, o nie! Jest jak zwykle obojętne... Jak zwykle!

misiaczek2 : :