Komentarze: 7
No i wyszodziłoby na to, że jesień jest bez sensu. W ten czas chyba połowa ludzi ma w tedy doła, druga połowa jest obojętna... a gdzieś między to należy wcisnąć jesiennych optymistow. Ja jestem obojętna, chyba nieważne czy to zima, wiosna, lato czy jeszcze coś innego. A więcszość moich znajomych albo przezywa stan potocznie zwany bujaniem (czy jakoś tak?) albo ma doła albo i to i to! Wiecie, wtedy na gg masz dużo wiadomości o tym, jaki ON jest piękny albo o tym, jak jest smutno. I co wtedy można zrobić? No co? Wtedy wysyłam <głaszcze> no ale co to może dać...
Zycie jest do dupy! A moja buda mnie domoralizuje. Dupa to, dupa tamto. Nawet Gocha tylko dupa i dupa. Wiadomo że w szkole "bardziej" przeklinają, no ale co poradzić;) Czasem śmiesznie brzmi np. "no to gdzieś wpieprzymy tego osiołka i będą sobie na nim popierdalali"... SZKOŁA ÓCZY ;)