misiaczek2

Miałam uczyć się grać na gitarze, ale jakoś mi nie idzie:P Z tabulatur nic nie rozumiem, choć mój brat costam tłumaczył... Teraz go nie ma... Czy ja jestem az takim beztalenciem?

Wczoraj byłam na koncercie. Grała  olsztyńska kapela Kangaroz i jeszcze dwie inne, w tym E.T.A. nasza "szkolna". Ogólnie impreze moge określic jednym słowem:  z a j e b o z a:D Wszystko było spontan, na zasadzie: ide na koncert, kto chce iść ze mną? Później cos tak wypadło, że koleżanka u mnie nocowała:P Ale było naprawdę zarąbiści, co ty dużo pisac!:D

Piszę notke na szybko, bo wogóle siem śpiesze i oczywiście nie zdąże... Miałam napisac o wielu rzeczach, ale kurde tego nie zrobie, bo przez cały ten czas wszystko mi uleciało z głowy.

W ciągu weekendu naucze sie grać na gitarze "Where Did You Sleep Last Night" i będe szpanować na tym obozie integracyjnym:D

Jestem głupią, roztrzepaną nastolatką

Yhh... trochę zaspana jestem, bo wstawanie o 6 to dla mnie za wcześnie i taka przyćmiona łaże. Ale nie jest tak źle:D Jakoś żyje, choć w szkole strasznie przynudzają. Wczoraj miałam trzy niemce, jutro mam dwa, więc musze się wziąć za lekcje....:/ Ych... buda...

Moja szkoła jest fajna. Duzo fajnych ludzi. Dużo harcerzy, poznaje z obozu :) Dużo punków i metali- na przerwach puszczają baaardzo głośno Slipknota, System Of A Down i jakiś niezidentyfikowany zespół (heh...;)). Mamy nawet tzw. szkolną kapele, naprawdę super, zwłaszcza chłopak grajacy na basie :D (ehem... załuszmy, ze nic nie mówiłam;)

Jutro ide na kebab z postrzelonymi kolezankami z mojej klasy! ;))

Muzyka az tak bardzo nie pasuje do szablonu? A może by tak "Heart-Shaped Box"?